Hej. Dzis mamy piaty dzien wyzwania. Szkoda ze to ostatni dzien. Ula jest cudowna ;). Wczesniej nie mialam czasu na napisanie notki. Dzis wrocilam do domku ;). Wszedzie dobrze ale w domu najlepiej. Wrocilam mialam 5min dla siebie i poszlam na lekcje nauki jazdy. Dzis wyszlo calkiem niezle. Malo bledow. Wrocilam do domu i okazalo sie ze mam umyc samochod. Ani chwili spokoju. Nawet sie nie rozpakowalam jeszcze. Nie mam nawet sily.
Jesli chodzi o typowy dzien to raczej nie mam takiego. U mnie w zaleznosci od pory roku jest inny. Od wrzesnia do czerwca sie ucze wiec taki dzien wyglada inaczej. Jest to podporzadkowane pod szkole. Wstaje na 8 i wracam ok 17-18. Mam zawsze rozne zajecia dodatkowe . Gdy mi dziala karta o ktorej pisalam od pazdziernika do czerwca korzystam z obiektow sportowych. Placi sie tylko za ta karte raz na miesiac i sa wielkie mozliwosci korzystania ;). Chodze wtedy na basen 2 razy w tygodniu ze znajomymi , na silownie raz i na tance raz. Gdy mam wakacje to odpoczywam. Czasem jezdze gdzies a aktualnie ucze sie gotowac. Troche wiecej pomagam rodzicom np. Ostatnio malowalam plot . Jedna strona jednego kawalka zajmuje 2godziny wiec to jest czasochlonne. Ucze sie na prawo jazdy teorii bo to ciezka sprawa ok 6tys pytan ktore moga sie pojawic na egzaminie. Wiekszosc tajnych i nie wiadomo czego sie spodziewac. A wstaje tez roznie . Raz mialam jazde na 7 rano ;p . Czasem mam na 8. A gdy mam popoludniu to tak najwczesniej wstaje o 9 ale lubie pospac wiec wychodzi do 10 lub 11. Czasem wstaje o 7 rano zeby pobiegac ale teraz sie zrobilam leniwa i mi to nie wychodzi. Codziennie chodze z pieskiem na spacery. Czesto spotykam sie ze znajomymi i od czasu do czasu ktos mi robi fotki. Tak naprawde typowym dniem jest niedziela. W ten dzien zawsze jest tak samo. Na 10 chodze do kosciola a na 14 robie obiad od 15 sie spotykam ze znajomymi. . . Tak naprawde kazdy dzien jest inny. Nie ma dwoch takich samych dni ;).
Jesli chodzi o typowy dzien to raczej nie mam takiego. U mnie w zaleznosci od pory roku jest inny. Od wrzesnia do czerwca sie ucze wiec taki dzien wyglada inaczej. Jest to podporzadkowane pod szkole. Wstaje na 8 i wracam ok 17-18. Mam zawsze rozne zajecia dodatkowe . Gdy mi dziala karta o ktorej pisalam od pazdziernika do czerwca korzystam z obiektow sportowych. Placi sie tylko za ta karte raz na miesiac i sa wielkie mozliwosci korzystania ;). Chodze wtedy na basen 2 razy w tygodniu ze znajomymi , na silownie raz i na tance raz. Gdy mam wakacje to odpoczywam. Czasem jezdze gdzies a aktualnie ucze sie gotowac. Troche wiecej pomagam rodzicom np. Ostatnio malowalam plot . Jedna strona jednego kawalka zajmuje 2godziny wiec to jest czasochlonne. Ucze sie na prawo jazdy teorii bo to ciezka sprawa ok 6tys pytan ktore moga sie pojawic na egzaminie. Wiekszosc tajnych i nie wiadomo czego sie spodziewac. A wstaje tez roznie . Raz mialam jazde na 7 rano ;p . Czasem mam na 8. A gdy mam popoludniu to tak najwczesniej wstaje o 9 ale lubie pospac wiec wychodzi do 10 lub 11. Czasem wstaje o 7 rano zeby pobiegac ale teraz sie zrobilam leniwa i mi to nie wychodzi. Codziennie chodze z pieskiem na spacery. Czesto spotykam sie ze znajomymi i od czasu do czasu ktos mi robi fotki. Tak naprawde typowym dniem jest niedziela. W ten dzien zawsze jest tak samo. Na 10 chodze do kosciola a na 14 robie obiad od 15 sie spotykam ze znajomymi. . . Tak naprawde kazdy dzien jest inny. Nie ma dwoch takich samych dni ;).
fajnie byłoby mieć taką kartę na obiekty sportowe :) niestety w mojej miejscowości czegoś takiego nie ma
OdpowiedzUsuń